Uroczysko Baran

Na zachód od Kąkolewnicy, na polanie leśnej sosnowego lasu „Baran”, znajduje się symboliczna mogiła, miejsce to jest zwane Małym Katyniem Podlaskim. Odnaleziono tam groby Polaków pomordowanych przez NKWD i oddziały podległe Informacji Wojskowej II Armii Wojska Polskiego. Ofiary wywożono do lasu, w którym odbywały się egzekucje, grzebano tam ciała zakatowanych również podczas śledztwa lub zamordowanych żołnierzy w innych okolicznościach. Las był pilnie strzeżony, zaś miejsc egzekucji nie oznaczano w terenie, nie podawano w protokołach wykonywania wyroków. Dokładnie zacierano ślady.

Jednak znaleźli się świadkowie, którzy znali miejsca niektórych grobów. Sprawa zbrodni stała się głośna na początku lat dziewięćdziesiątych, podczas ekshumacji przeprowadzonej w 1990 roku, w jednej z mogił odnaleziono szczątki 12 mężczyzn, zaś według zeznań świadków, w masowych grobach kąkolewnickich lasów może spoczywać dużo więcej ofiar. W 1993 roku w maju, na miejscu kaźni stanął żeliwny krzyż, potężny głaz i trzy tablice. Pomnik zastąpił mogiłę z 1980 roku. Każdego roku w czerwcu w uroczysku Baran, odbywają się uroczystości upamiętniające pomordowanych żołnierzy, w 2013 roku do uroczyska przybył Prezydent RP Bronisław Komorowski, złożył On wieniec na symbolicznej mogile i uczcił pamięć poległych chwilą ciszy.

Z informacji podanej przez Wojskowy Instytut Historyczny wynika, iż podczas okresu stacjonowania II Armii Ludowego Wojska Polskiego od października 1944 do stycznia 1945 roku w Kąkolewnicy, skazane zostały przez Sąd Wojskowy II Armii: 144 osoby, w tym 61 na śmierć, z czego wykonano 43 wyroki śmierci. Pomordowani to niemalże w całości żołnierze i oficerowie Armii Krajowej. Liczba ofiar dziś jest trudna do oszacowania. Wyroki wykonywane były przez sierżanta Bazylego Rogozińskiego, znanego z pijaństwa i gwałtowności charakteru . Egzekucji na skazańcach dokonywano na tymże uroczysku. Rozstrzeliwano tam osoby zarówno z wyroków sądu wojskowego, jak i bez niego. Z relacji mieszkańców Kąkolewnicy wynikało, że w czasie stacjonowania sztabu II Armii las był strzeżony przez uzbrojonych żołnierzy, aby żaden z cywilów nie mógł tam wejść. Jednakże nocami można było usłyszeć strzały, a pod osłoną nocy jeździły tam kryte ciężarówki.

Mapa

Zobacz również w kategorii: Inne